Przeglądając Internet, znalazłam dość ciekawy artykuł i poczułam wewnętrzną potrzebę wrzucenia go na bloga. :) Życzę Wam miłego zapoznawania się z jego treścią, bo to tekst w sam raz dla książkoholików, a mianowicie: portal Buzz Feed opublikował listę zachowań, które mogą świadczyć o tym, że czas się leczyć...
- W dzieciństwie książki były Twoimi najlepszymi przyjaciółmi.
- Kiedy czytasz dobrą książkę zapominasz o jedzeniu i spaniu.
- Twoje wzloty i upadki są całkowicie uzależnione od tego, co akurat czytasz.
- Przeżywasz traumę przez coś, co zdarzyło się „tylko” w książce.
- Masz w portfelu na wierzchu kartę do biblioteki, a nie prawo jazdy.
- Myślisz o kolorach w kategoriach serii Penguin Classics.
- Deszczowe dni>słoneczne dni.
- Tak wyobrażasz sobie idealny dom.
- Przechodzenie obok zamkniętej księgarni jest torturą, a kiedy jest otwarta, nie jesteś w stanie wyjść bez kupienia czegoś.Zadurzyłaś/eś się w sprzedawcy w księgarni tylko na postawie jego gustu książkowego.
- Za każdym razem kiedy rozpoczynasz nowy projekt, musisz najpierw przeczytać mnóstwo książek na jego temat. Zakładasz, że z książek nauczysz się wszystkiego.
- Nigdy nie wyśmiewasz tego, kto coś przeczytał, ale szydzisz z tych, co nie czytali.
- Kiedy ktoś przychodzi do Ciebie po radę, dajesz mu książkę.
- Tak wygląda Twoja walizka gdy jedziesz na wakacje.
- Nie masz pojęcia, co robią na plaży ludzie, którzy przychodzą tam bez książek.
- Stos książek przy Twoim łóżku zaczyna przypominać wieżę z gry Jenga.
- Najseksowniej wyglądają dla Ciebie osoby, które trzymają w ręku książkę.
- Im grubsza książka, tym lepsza.
- Oceniasz ludzi na podstawie ilości książek, które mają w domu. Ale książki i tak są lepsze niż konieczność zmagania się z ludźmi.
- Twoja wiara w ludzi wraca, kiedy ktoś przeczyta książkę, którą mu polecałaś/polecałeś.
- Książka jest zawsze, zawsze lepsza.
- Jedną z największych przyjemności w twoim życiu jest zapach ksiażek.
- Bardzo przejmujesz się przemocą wobec książek.
- Oczywiście, że ćwiczysz!
- Zachowujesz się czasami jakbyś cierpiała/ł na bezsenność.
A kiedy już zasypiasz, to zwykle z książką w ręku.
- Kończenie dobrej książki jest jak strata przyjaciela. Pomiędzy jedną a drugą książką jesteś zagubiona/y
Źródło: ksiazka.net.pl
a czy oznaką 26 jest moje jakieś czterokrotne przeszukanie pierwszego obrazka w poszukiwaniu kubka z moją ulubioną książką?
OdpowiedzUsuńno cóż, według tej listy, już dawno powinnam wylądować w psychiatryku :DD numer 14 - tak bardzo true! :3
Trzeba będzie stworzyć nową listę z przeszukiwaniem obrazków, półek, bibliotek... :)
UsuńI ja też nie wyobrażam sobie plaży bez książki.
Świetny artykuł. :)
OdpowiedzUsuńWedług niego ja też jestem poważnie chora, ale już za późno żeby się leczyć. :P
Spokojnie. Ja też. :) Ewentualnie możemy razem wylądować na oddziale.
UsuńTo tylko potwierdziło moje obawy - jestem uzależniona i powinnam się leczyć:)
OdpowiedzUsuńA po co się leczyć? xD
UsuńHaha genialne! Książkoholicy pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo a nie masz tak? Masz... :P
UsuńTak jakby ale nie do końca ;p
UsuńWiesz, wystarczy jeden lub dwa. :)
UsuńPsychiatryk czeka...
OdpowiedzUsuńCiekawa lista.
Pozdrawiam :)
Wszyscy się tam spotkamy. :)
UsuńŚwietne to! Genialny artykuł. Objawy się sprawdzają ;)
OdpowiedzUsuńOj, jak tu jest śliczne! Oczywiście obserwuję :3 Pozdrawiam, Livresland :*
Dziękujemy. Wprawdzie szablon jest pobrany, ale będę pracować nad czymś nowym. :)
UsuńA co do objawów, to każdy coś u siebie znajdzie.
Nic nowego jestem uzależniona od książek :D
OdpowiedzUsuńW sumie ta lista powstała jakoś w wakacje. ;)
UsuńOj, zdecydowanie jestem uzależniona! :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze. :)
UsuńBardzo fajny post! Fajnie, ze go tu umiesciłaś :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Naprawdę nie mogłam się powstrzymać.
UsuńU mnie chyba aż tak źle nie jest, bo przechodząc koło księgarni, umiem się powstrzymać. :)
OdpowiedzUsuńJa generalnie też. :) Pieniądze jednak mają duży wpływa, a życie licealisty/studenta wcale nie jest takie proste. ;)
UsuńJestem uzależniona. ;D Może nie wszystkie punkty do mnie pasują, ale większość z nich to opis mojego książkowego zachowania - nawet w tym roku, czytając na plaży, zastanawiałam się, czy ludziom nie nudzi się to bezsensowne leżenie. ;D
OdpowiedzUsuńJa mogę tak leżeć plackiem, jak już jestem bardzo zmęczona. :) Inaczej bardzo szybko zaczynam się nudzić, wręcz po kilkudziesięciu sekundach. :)
UsuńMyślę, że ze mną nie jest aż tak źle ale niewiele mi brakuje by uzależnić się od książek.
OdpowiedzUsuńWystarczy jeden albo dwa punkty... :)
UsuńJeśli nas wszystkich kiedyś zamkną na oddziale, przynajmniej będę miała ciekawe towarzystwo. ;)
OdpowiedzUsuńOwszem, jestem uzależniona od książek, ale nie szydzę z tych, co nie czytają (nie namawiam też na siłę do czytania), i nie oceniam nikogo na podstawie ilości posiadanych książek (zresztą sama mam ich niewiele, większość wypożyczam). Te dwa punkty jakoś mi tu nie pasują.
Otóż to! Fajni ludzie się spotkają. :D
UsuńCo do tych dwóch punktów, to w zasadzie masz rację. Nie każdy ma pieniądze na książki (w moim przypadku to się liczy, ale powoli zaczyna brakować miejsca), a poza tym nie każdy jest w stanie sięgnąć po książkę. Są różne gusta i różni ludzie. :)
Zgadzam się :D Taka młoda jestem i już uzależniona ; )
OdpowiedzUsuńKażdy ma jakieś swoje małe demony, prawda? :)
UsuńPodzielam kilka punktów :) Kocham zdjęcie ze stosem przy łóżku!
OdpowiedzUsuńTe obrazki, moim zdaniem, w ogóle świetnie oddają istotę rzeczy. :)
UsuńJuż od dawna wiedziałam, że cierpię na uzależnienie książkami ;)
OdpowiedzUsuńNo widzisz. :)
UsuńJakież to prawdziwe :)
OdpowiedzUsuńKilka stwierdzeń, a cieszy. :)
Usuń